Zrodzone z mocy miłości – Alchemiczna moc menopauzy

Pierwszy krok to połączenie z ciałem i jego mądrością, połączenie z Matką Ziemią i jej polem miłości, a także rozpoznawanie sygnałów przebudzenia. To czas szczególnego zadbania o siebie.

Kiedy zdamy sobie sprawę, że wszystkie fizyczne zmiany, jakim podlega nasze ciało, są częścią naturalnego przebudzenia do nowego etapu naszego życia – przebudzenia do tego, kim naprawdę jesteśmy, wówczas jesteśmy w stanie otworzyć się na nie jako oznaki wzrostu, a nie choroby.

Na tym etapie, podczas kursu „Zrodzone z mocy miłości”:

» zrozumiemy, co wydarza się w naszym ciele, czego można oczekiwać w okresie przed menopauzą i w czasie menopauzy, jak radzić sobie z symptomami menopauzy,
» nauczymy się, jak dbać o nasze ciało, wspierać je i odżywiać,
» poznamy ćwiczenia, techniki oddechowe, medytacje i wizualizacje, które pomogą nam radzić sobie z m.in. gniewem, depresją, zmęczeniem, roztargnieniem, uderzeniami gorąca i nocnymi potami, które towarzyszą menopauzie,
» zajmiemy się emocjami jako bramą do uzdrowienia, budowania emocjonalnej stabilności i siły, odzyskując tym samym ich energię i pozwalając, aby prowadziły nas ku wglądowi, zrozumieniu i zmianie,
» zajmiemy się poznawaniem i zaspokajaniem naszych potrzeb oraz budowaniem równowagi,
» będziemy rozwijać naszą intuicję i wewnętrzną siłę, aby móc wejść w nieznane, puścić to, co nam już nie służy, opłakać straty i przygotować się na to, co nowe,
» poznamy moc naszych snów, nauczymy się odczytywać ich przesłania i otwierać się na intuicyjną mądrość.

Przygotowane i wyposażone w zasoby i narzędzia, rozpoczniemy zejście do świata podziemnego, do głębin naszej Psyche.

Naszym przewodnikiem po tej drodze będzie starożytny sumeryjski mit o Inannie – będący prawzorem Podróży Bohaterki. Sumeryjska bogini Inanna przechodzi przez siedem bram w drodze do podziemi, gdzie rządzi jej siostra Ereshkigal. Przy każdej bramie jest proszona o poświęcenie czegoś, co identyfikuje ją jako boginię.

Inanna pomoże nam w naszej osobistej podróży. Byśmy mogły puścić przeszłość, uwolnić jej radości i rozczarowania, niespełnione nadzieje, a także to, co już nam nie służy. Byśmy mogły, schodząc do podziemia naszej Psyche, być coraz lżejsze, zrzucając jedną warstwę po drugiej. Byśmy mogły, tak jak Inanna, stać się nagie, bez oczekiwań, planów i dumy, bo tylko nasza prawdziwa, surowa esencja może przejść przez ostatnią z bram. Tylko nasze nagie, czujące serce może spotkać naszą osobistą Ereshkigal, naszą Psyche, nasz cień, a także przyjąć go z miłością. Tylko wtedy, kiedy nasz ból i odrzucone części nas samych zostaną przyjęte z miłością, nasz ból ustąpi miejsca nadziei i stworzy miejsce na wejście nowego – nowej wizji życia.

W czasie tego etapu kursu „Zrodzone z mocy miłości”:

» będziemy pielęgnować otwartość i zaufanie do naszego wewnętrznego przewodnictwa, aby móc poddać się nieznanemu, nauczyć się nawigować w czasie chaosu, zamętu, niepewności, utraty czy żałoby,
» przygotujemy się do przyjęcia naszego cienia – uczuć, których unikamy, żalu, wściekłości, rozczarowania, ale często też potężnej kreatywności i odrzuconych części naszego potencjału,
» zdejmiemy zbroję otaczającą nasze serca, byśmy mogły otworzyć się na głębokie współczucie wobec naszego bólu czy bólu innych,
» uwolnimy się od wzorców relacji, które już nam nie służą,
» spotkamy się z archetypem Ciemnej Bogini i jej mądrością, które są tak bardzo potrzebne w naszym życiu.

Na tym etapie naszej podróży będziemy pracowały na poziomie symboli i głębokich archetypów kobiecości. Pozwolimy, aby uzdrawiające symbole wyłaniały się z nieświadomego, tworzyły nowe wzorce i uzdrawiały nas w czasie przejścia – zarówno na indywidualnym, jak i kolektywnym poziomie.

Naszą podróż zakończymy, pracując nad integracją wewnętrznej męskości i kobiecości, czyli Świętym Małżeństwem. Święte Małżeństwo, jak opisywał to Jung, rodzi Self, czyli umożliwia stanie się Pełnią, Całością. Zaś Marion Woodman pisze, że prawdziwa kobiecość jest naczyniem miłości, a prawdziwa męskość to duch, który udaje się w wieczne nieznane w poszukiwaniu znaczenia. Bez prawdziwego męskiego ducha i prawdziwej kobiecej miłości nie istnieje żadne życie wewnętrzne. Poprzez proces odnowienia wnosisz te skarby zarówno do swojego indywidualnego życia, jak i do kolektywnego pola dla dobra wszystkich czujących istot.